Sponsor serwisuBetclic
g4skins
Nowe
Najpopularniejsze
Poczekalnia
#teses
TombStone

TeSeS o reakcji po porażce w finale IEM Melbourne: Było naprawdę ciężko przez pierwsze pięć godzin, ale potem wypiliśmy kilka piw

TeSeS o reakcji po porażce w finale IEM Melbourne: Było naprawdę ciężko przez pierwsze pięć godzin, ale potem wypiliśmy kilka piw

TeSeS o reakcji po porażce w finale IEM Melbourne: Było naprawdę ciężko przez pierwsze pięć godzin, ale potem wypiliśmy kilka piw

To było... nie aż tak trudne. Było naprawdę ciężko przez pierwsze pięć godzin, ale potem wypiliśmy kilka piw, wszyscy razem porozmawialiśmy, spędzając czas, każdy myślał o rundach i o tym, jak to wyglądało z zewnątrz. Ten finał był naprawdę hajpowany, było tak wiele clutchy i momentów pełnych hajpu. Prawdopodobnie przeżyłem najbardziej hajpowy moment w całej mojej karierze podczas tego meczu, kiedy m0NESY wygrał 1 na 1 po trzyrundowym powrocie w dogrywce. Nigdy wcześniej nie byłem tak nahajpowany i po prostu zacząłem wspominać te sytuacje, a potem pomyślałem sobie: „Okej, to był kurewsko fajny mecz”, i to nie była tylko porażka. Tak, naprawdę irytująca, ale byłem bardziej nahajpowany niż smutny i chcę zabrać ten rodzaj hajpu ze sobą na następny turniej, a teraz chcę po prostu zrobić to tutaj.

Źródło: HLTV
+3
#siuhy
TombStone

siuhy: Ten czas był bardzo stresujący, ale udało nam się z niego wyciągnąć to, co chcieliśmy

siuhy: Ten czas był bardzo stresujący, ale udało nam się z niego wyciągnąć to, co chcieliśmy

siuhy: Ten czas był bardzo stresujący, ale udało nam się z niego wyciągnąć to, co chcieliśmy

Szczerze mówiąc, od kiedy dołączyłem, było bardzo stresująco. Staraliśmy się jak najlepiej wykorzystać każdą godzinę, jaką mieliśmy jako drużyna. Te kilka treningów, które odbyliśmy w domu, a potem te kilka treningów na bootcampie również – po prostu staraliśmy się naprawdę wycisnąć jak najwięcej z każdej chwili, którą spędziliśmy razem. Co, patrząc wstecz, nie przyniosło efektu w Bukareszcie i to trochę szkoda, ale praca, którą tam włożyliśmy, i to, jak może nałożyliśmy na siebie przez nią trochę presji, zdecydowanie opłaciło się tutaj. To jest niejako motyw przewodni dla tej drużyny – nie możemy oczekiwać natychmiastowych wyników. Chłopaki wychodzą z innego rozdziału w swojej drużynie, ja też dołączam, i w zasadzie wszyscy otwieramy teraz nową kartę w książce. Ten czas był bardzo stresujący, myślę, że udało nam się z niego wyciągnąć to, co chcieliśmy, zwłaszcza tutaj w Melbourne, więc jestem zadowolony z wyniku. Teraz dla nas jako graczy nadszedł czas na trochę wolnego, ponieważ mieliśmy, powiedzmy, jeden lub dwa dni wolne w ciągu ostatnich trzech tygodni, ciągle pracując, i czuję, że jest to dla nas teraz zasłużona mała przerwa.

Źródło: hltv
+13