TaZ: Gdybyśmy wygrali jeden z Majorów, NiKo prawdopodobnie by został

Zdecydowanie, myślę, że to nawet nie podlega dyskusji. Gdybyśmy wygrali jeden z tych turniejów, NiKo miałby Majora. To zmienia wszystko! Prawdopodobnie podarłby papiery i został [śmiech]. Veto było moją decyzją, nie zmieniłbym jej. JL miał szaloną rundę. Ten facet miał wpływ w bardzo ważnych meczach. Myślę, że jest typem gracza, który odpala w tych ważnych grach. Podejmował świetne decyzje i to była duża część tego, dlaczego NAVI zdołało nas pokonać i wygrać Majora. Mimo że [ostatecznie] było już 11-12, ale nie udało nam się dokonać pełnego powrotu. Myślę, że to by zdecydowanie dużo zmieniło, ale żyjemy w świecie, w którym przegraliśmy oba półfinały. Natomiast cieszę się, że byliśmy w stanie podnieść nasz poziom i dotrzeć do tego etapy. Kiedy byłem młodszy, brałem Majory za pewnik. Myślałem: 'Nie obchodzą mnie ćwierćfinały, nie obchodzą mnie półfinały, liczy się tylko zwycięstwo'. Potem nie dostajesz się do tych playoffów, nie kwalifikujesz się na Majory i myślisz: 'To jednak było coś, miło było tam być, to naprawdę dużo znaczyło'. Myślę, że G2 miało okres, w którym nie dostali się do playoffów przez dwa lub trzy lata. A ja myślę: 'Okej, to prawdopodobnie jest duża rzecz dla G2, na obu Majorach, na które się zakwalifikowaliśmy w 2024, dotarliśmy do półfinałów'. Było dla mnie ogromnym rozczarowaniem, że nie zakwalifikowaliśmy się do playoffów na moim ostatnim Majorze z G2 w 2025.- Wiktor "TaZ" Wojtas dla HLTV.org