Tyrada na temat tick-rate'u Sprostowanie: Chodzi o tick-rate, a nie sub-tick. Jeśli Valve może sprawić, że sub-tick będzie lepszy niż tick-rate 128, wszyscy będą szczęśliwi. Mam nadzieję, że to zrobią. Wiele razy dołączałem na serwery do surfa, które używają tick-rate'u 64, a następnie wchodziłem na mapę aimową, zapominając, że załaduje się ten sam tick-rate 64 z poprzedniego serwera. Tak to działa w trybie offline, ale po kilku chwilach widzę - o cholera, czas zrestartować grę. Trzeba ją załadować na tick-rate 128. Dosłownie nagle jest zły hit reg (rejestracja trafień), a mój strafing / counter-strafing nie pasuje do moich strzałów, tak jak w profesjonalnych meczach. Tak jest w trybie offline na mapie, na której można uzyskać 1000 FPS-ów, bez problemów z wydajnością. W końcu łatwo zauważyć, że gra się na ticku 64, gdy strafujesz, strzelasz, bhopujesz, rzucasz nade'ami, jest zły hit reg. Takie rzeczy po prostu nie zdarzają się tak często jak na ticku 128, który jest bardziej spójny i lepiej pasuje do rozgrywki. Argument, że po co zatrzymywać się na ticku 128, przejdźmy na tick 256, jest po prostu zły. Oczywiście byłoby to ulepszenie, ale niepotrzebne. Uważam, że tick-rate 128 działa już na tak niskim opóźnieniu, że niezwykle rzadko ma wpływ na wydarzenia w grze. Zaletą posiadania tick-rate'u jest spójność. To właśnie sprawia, że tick-rate 128 jest taki dobry, jak jest, ponieważ opóźnienie jest wystarczająco małe i tak spójne, że uzyskanie złego hit regu jest bardzo rzadkie, gra nie wydaje się dziwna, strafing i strzelanie są lepsze - ponieważ to opóźnienie jest wystarczająco małe, aby osoba, nawet bardzo skillowa, nie czuła żadnej różnicy. Musimy zdać sobie sprawę, że jesteśmy ludźmi, a nie robotami. Jeśli zwiększymy tick-rate, może być nadal możliwe zauważenie różnicy, ale wpływ jest minimalny. Chodzi mi o to, że tick-rate 128 jest już wystarczająco wysoki, by nie mieć problemów z rozgrywką. Z drugiej strony tick-rate 64, szczególnie w przypadku rozgrywki na wysokim poziomie, nie jest wystarczająco dobry. Informacje zwrotne, które otrzymujesz z gry, zwłaszcza gdy jesteś w niej dobry - są do kosza. Po prostu to czujesz. Jak zauważył launders, CS polega na opanowaniu gry i graniu na wyczucie. Właśnie dlatego używamy tick-rate'u 128 dzisiaj na każdym serwerze. Myślę, że to podobna kwestia do monitorów, niektóre mają 500 Hz, ale ludzie nadal używają 240/360 Hz, a nawet 144 Hz. Chociaż sam przełączam się między 240/360Hz w zależności od turnieju, nigdy nie wróciłbym do 60Hz. Nikt by tego nie zrobił. Jeśli przejdziesz na wystarczająco wysoki poziom, w końcu nie będzie to miało znaczenia. Trzeba po prostu znaleźć "sweet spot". Zdecydowanie chodzi o znalezienie równowagi i sprawdzenie, jak daleko należy przesunąć granicę. Myślę, że mamy już wystarczająco dużo danych, że tick-rate 64 jest słaby, a tick-rate 128 jest wystarczająco dobry. Mam nadzieję, że Valve sprawi, że sub-tick będzie równie spójny lub nawet bardziej spójny niż obecne serwery na tick-rate 128.
Dostępna jest nowa wymówka. Już nie mówi się "tO tYlKo BeTa". Teraz można powiedzieć "nIe MoŻeSz PoCzUć RóŻnIcY mIęDzY TiCkRaTe'Em 64 a 128". To prawda, nie możesz, jeśli utknąłeś w goldzie, każdy powyżej tej rangi czuje różnicę. "Ale, ale, ale rozumiem system sub-tick, jest rewolucyjny, można przy nim grać nawet na ticku 32" 🤭