Po pierwsze, myślę, że to w ogóle nie jest sprawa społeczności. Eksperci i "gadające głowy" mogą mówić, co tylko chcą, ale my mamy to gdzieś. To indywidualna sprawa każdej drużyny.
Niektóre drużyny lepiej czują się na bootcampach, bo lepiej się tam skupiają, ale jeśli chodzi o nas, trenujemy znacznie lepiej online z naszych domów w porównaniu do tego, co robilibyśmy na bootcampach.
Kiedy masz tych wszystkich ludzi w jednym pokoju, może być głośno, a twoja energia bardzo szybko spada. Podczas treningów online to nie jest problem – grasz więcej pracców, robisz więcej rzeczy drużynowych.
Jak możemy widzieć w tym problem, skoro wygraliśmy Majora bez bootcampu? Tak samo jest ze wszystkimi naszymi trofeami. Nigdy to nie było problemem i nadal nim nie jest.- Danil "donk" Kryshkovets
Źródło: hotspawn.com