Gdy tylko pokonaliśmy ENCE, czułem się całkiem dobrze, ponieważ byłem długoletnim kolegą z zespołu frozena. Kiedy obaj znaleźliśmy się w finale, wiedziałem, że jeden z nas zostanie dwukrotnym mistrzem tego turnieju, więc od tego momentu czułem się całkiem zadowolony z całej sytuacji. Tak wiele rzeczy wydarzyło się dla mnie osobiście w ciągu ostatnich czterech, pięciu lat, że naprawdę trudno mi przypomnieć sobie nawet ten turniej sprzed czterech lat. Musiałbym spojrzeć wstecz na niektóre zdjęcia i inne rzeczy. Czuję, że jestem teraz inną osobą, tak bardzo dojrzałem przez te cztery lata. Byłem wtedy dzieckiem lub nastolatkiem, a teraz wchodzę w dorosłość, więc życie obrało swój własny kierunek w tym sensie. Ale jestem bardzo szczęśliwy, że przynajmniej frozen miał szansę podnieść trofeum i oczywiście jeszcze bardziej szczęśliwy, że ja i Finn je podnieśliśmy.- Robin "ropz" Kool