Odejście Pawła było wspólnie zaakceptowaną decyzją obu stron. Cały zespół jest wdzięczny Pawłowi i wszyscy życzymy mu wyłącznie sukcesów w przyszłości. To była dla nas wspaniała podróż. Będziemy gotowi na ogłoszenie nowego zawodnika zaraz po londyńskim majorze.- Roman Dvoryankin, główny menadżer Virtus.pro