Zdjęcie: Virtus.proOczywiste jest, że ten wynik nie jest tym, czego oczekiwaliśmy i na co mieliśmy nadzieję. Poziom presji nakładanej na drużynę przez transfer w tych tygodniach był jasny od wewnątrz, a teraz jasne jest, że chłopaki, niestety, nie poradzili sobie z nim. Mimo to jest za wcześnie, aby wyciągać pochopne wnioski - wciąż jesteśmy na początku naszej drogi. Opuszczanie turnieju przed play-offami boli, ale nasi gracze tylko zdobędą doświadczenie dzięki temu. Drużyna ma więcej turniejów w nadchodzących miesiącach, a chłopaki będą mieć pełne wsparcie organizacji, by się do nich przygotować. Mam nadzieję, że uzyskają też wasze wsparcie.
- Roman Dvoryankin w oświadczeniu Virtus.pro
Źródło: virtus.pro