
To nie ma znaczenia, czy to było 13-11 czy 13-1, myślę, że samo zdobycie pierwszego zwycięstwa było dla nas ogromnym zastrzykiem pewności siebie. Wszyscy rozmawiali, próbując znaleźć rozwiązania. Uważam, że oni zagrali całkiem dobrze po stronie CT, a w niektórych rundach nie udało nam się odpowiadać po entry. Taka jest gra. Nie czułem, żeby ktokolwiek panikował z powodu przegranych rund, wszyscy rozmawiali i próbowali zrozumieć, co powoduje nasze porażki. Czasami były to problemy przy wymianach, czasami pomysł był zły, ponieważ Rare Atom nas odczytało i chodzili we dwójkę longa. - Vinicius "VINI" Figueiredo dla HLTV.org