Jest tyle FOMO (strachu, że coś nas omija - dop. red.), gdy w ciągu roku są dwa Majory. Oczywiście chcę tam zobaczyć 100Thieves. To byłoby spełnienie marzeń, ale z esportem, gamingiem i gospodarką w aktualnym stanie, to gdybyśmy musieli pozyskać skład z zachowaniem, jak zawsze, statusu quo pensji i oczekiwań, to nie bylibyśmy w stanie tego zrobić. Ale "jeśli", jest elastyczność w przyszłości... Valve wykonuje świetną pracę z punktu widzenia monetyzacji drużyn. Zarobiliśmy więcej pieniędzy tylko poprzez naklejki i bycie częścią Majora, niż przez kilka lat z lig, w których gramy.- Nadeshot