Czuję się dzisiaj jak GLADIATOR.

Wygląda na to, że Carlos nie wróci do G2, odszedł z kilkoma kolejnymi wypowiedziami na temat Andrew Tate'a.

Nie widzę siebie wracającego do G2 G2 odniesie sukces beze mnie. Są tam bardzo zdolni i inspirujący ludzie. Wielu z nich sam zatrudniłem. Każdy początek ma swój koniec 🥂 Nie przejmuj się, że już czegoś nie ma, ciesz się, że mogłeś tego doświadczyć 🚀

Wszystko się psuje, odkąd został wyrzucony...

Miałem te szczęście, że było mi dane grać u Carlosa, super człowiek. Niestety mamy takie czasy, że trzeba uważać, co się mówi, czy z kim się pije. Sadge

CS:GO stworzyło ocelote'a, VALORANT go zabił.

Cóż powiedzieć... świetnie się spisywałeś przez te wszystkie lata. Inspirowałeś i dawałeś pracę wielu osobom. Nawet nie zagłębiałem się w to, co zrobiłeś ostatnio, ale jestem w pełni przekonany, że jeden błąd nie powinien ustanawiać tego, kim jesteś... gdzieś indziej jest więcej dla ciebie! Powodzenia, wykonałeś wielką robotę!

Budząc się, widzę, że Carlos nie jest już częścią G2. Nie wiem wystarczająco dużo o sytuacji, ale wiem, jakie są moje przekonania. Jeden filmik, czy jeden tweet nie powinien definiować faceta, który pracował ponad 8 lat, tworząc jedną z, jeśli nie najbardziej rozrywkową markę w esporcie.

Carlos zrobił wiele dobrego dla esportu, nie tylko dla G2. Uważam za naprawdę bardzo smutne, że tak to się skończyło.