Sponsor serwisuBetclic
g4skins
Nowe
Najpopularniejsze
Poczekalnia
#swisher
d3oo

Swisher: Nie mógłbym powiedzieć nic złego na HexTa

@swishcs

Osiągnęliśmy nowe szczyty z Jadanem, zakwalifikowaliśmy się do mojego pierwszego meczu fazy play-off w Londynie i mieliśmy piekielny dobry run w Budapeszcie. Jeden z najlepszych kolegów z drużyny, jakich miałem i zawsze bezinteresowny na serwerze. Nie mógłbym powiedzieć nic złego na niego, a każdy zespół, który chce być konkurencyjny w regionie, musi go mieć. Powodzenia, bracie, było miło i będzie mi brakowało mojego małego lunatyka. Jestem pewien, że kiedyś się spotkamy 🫶

@M80gg

With the expiration of his contract we want to thank @HexTCSGO for being a part of M80. Thank you for all your contributions, from BLAST London to the Budapest major, it was a hell of a run ❤️ We wish you the best of luck in 2026!

152
0
0
#peca
d3oo

peca zdradził, że jeden z graczy G2 po meczu z MongolZ potrzebował pomocy medycznej i musiał trafić do szpitala

@pecagg

Teraz, gdy Major jest już za nami, czas na niepopularną opinię: StarLadder wykonał świetną robotę. Mówię czysto z naszej perspektywy jako zespołu, wliczając w to graczy i personel zaplecza. Gościnność, hotel, lokalizacja, przestronne pokoje treningowe, komputery PC i sprzęt były na najwyższym poziomie. Jak niektórzy z Was wiedzą, mieliśmy nagły wypadek medyczny z jednym z naszych graczy w bardzo nieodpowiednim momencie. Węgierskojęzyczny menedżer ds. graczy zgłosił się na ochotnika do pomocy, pomógł sprowadzić medyka do hotelu, a później towarzyszył naszemu członkowi personelu i graczowi w drodze do szpitala po godzinach pracy, po naszym meczu z Mongolz. Nie musiał tego robić, ale został do samego końca, dopóki gracz nie został w pełni wyleczony. Wrócili razem do hotelu o 4 rano, a PlaMa był znowu obecny i gotowy na scenie na mecze. To powinno być standardem w naszym ekosystemie: właściwy system wsparcia i pomocny zespół zawsze gotowy do wspierania graczy spędzających ponad 250 dni za granicą i z dala od domu, ale nie mogę powiedzieć, że zawsze tak jest. Organizatorzy turniejów (TOs) i PlaMa mają czasem tendencję do zapominania, że wszystko zaczyna się i kończy na graczach. Tworzenie treści, narracje, aktywacje i inne inicjatywy, które były bardziej priorytetowe w ostatnich latach, są ważne, ale nigdy nie zapominajmy, gdzie i jak CS esports oraz rywalizacja w grach ogólnie zaczęły i urosły w siłę – z powodu graczy, którzy są cholernie dobrzy w tym, co robią – klikaniu głowami na monitorach. Każdy pojedynczy problem, jaki mieliśmy w Budapeszcie, każde nieporozumienie, każda wiadomość w naszej grupie koordynacyjnej była rozwiązywana w ciągu kilku minut. Jako ktoś, kogo praca polega na wchłanianiu i ochronie graczy przed wszystkim, co nie dotyczy klawiatury i myszy, mój zespół i ja nie mogliśmy być bardziej wdzięczni za udzielone wsparcie. Kilka drobnych problemów technicznych po przyjeździe zostało natychmiast rozwiązanych. Dzień medialny przebiegł sprawnie i krótko, a mimo to dostarczył przyzwoitych treści. StarLadder miał na miejscu wystarczającą liczbę pracowników, zarówno starszych, jak i młodszych, i każdy był chętny do pomocy i wzięcia odpowiedzialności. Minęło sześć lat, odkąd ostatnio brałem udział w wydarzeniu StarLadder, Majorze w Berlinie, i chociaż moje oczekiwania nie były szczególnie wysokie, mogę szczerze powiedzieć, że doświadczenie w Budapeszcie było jednym z lepszych w porównaniu do kilku ostatnich Majorów, w których braliśmy udział. Wielkie ukłony i szacunek dla @EL_pANdaRL, @tiggztv, @newwofficial, ich freelancerów i całego zespołu @StarLadder_CS.

819
14
+1
betclick
g4skins
#kennys
owange

NBK: Nie martwię się moją kwotą wykupu

NBK: Nie martwię się moją kwotą wykupu
Zdjęcie: DreamHack

NBK: Nie martwię się moją kwotą wykupu

Pracuję z psychologiem sportowym, aby ciągle się rozwijać, zacząłem 2 dni przed tym, jak zostałem przesunięty na ławkę, więc z pewnością pomogło mi to się z tym uporać. Czuliśmy, że coś nie działa w grze, brakowało nam spójności, żeby to wszystko zaczęło działać. Na treningach szło nam o wiele lepiej niż w oficjalnych meczach. Przez problemy z komunikacją, z upływem czasu, moja relacja z Aleksim uległa zmianie. Drużyna nie chciała słuchać tego, co miałem do powiedzenia, a ja nie chciałem robić tego, czego ode mnie wymagali, więc to wszystko przestało działać. Ceb (gracz OG w Dote 2) wniósł mnóstwo dobrych rzeczy do drużyny, ale niestety po 5 miesiącach musiał odejść i kontynuować grę w Dote, w każdym razie bardzo nam pomógł. Co do przesunięcia na ławkę ISSY, to bardzo podobny przypadek do mojego, on też nie mógł dogadać się z resztą drużyny, dlatego to wydarzyło się tak szybko po moim odejściu. Podczas mojego czasu w OG nauczyłem się bardzo dużo w aspekcie ludzkim, zrozumiałem czego potrzeba poszczególnym graczom, żeby drużyna działała. Co do mojej przyszłości, mam różne pomysły. Jestem otwarty na wszystko, nawet we Francji, szczególnie że kennyS i Nivera są na ławkach, ale to skomplikowane, bo większość lig jest już przeładowana. Póki, co gram z DBL Poney, ale tylko po to, aby pozostać w formie. Chciałbym znów grać z kennym, jeśli byłaby taka możliwość. Chciałbym, żeby zaczął grać bardziej egoistycznie, bo to pomogłoby mu znów stać się dobrym. Myślałem już o tym, ale to prawie niewykonalne patrząc na kwoty wykupów i to, że musielibyśmy zaczynać bez miejsc w topowych ligach. Chciałbym być prowadzącym w drużynie. Pogłoski na temat mojego prowadzenia nie są do końca prawdziwe. W Vitality było dobrze, przeszliśmy przez najlepiej obsadzonego Minora i byliśmy blisko TOP 8 na Majorze, a w G2 z mixwellem wygraliśmy ECS. Teraz rozumiem, że jako lider muszę brać pod uwagę indywidualności, a nie drużynę jako całość i być kapitanem nie tylko w grze. Na razie zostaje przy CS-ie. Valorant będzie interesujący dopiero za parę lat, scena jest jeszcze świeża, póki co CS jest lepszy i lepiej zbalansowany. Amerykańskie organizacje prędzej czy później wrócą do CS-a, po prostu w trakcie pandemii nie ma to dla nich sensu. Komunikacja z Valve jest problemem, ale to też ukształtowało CS-a w to czym jest dzisiaj. Byłem bliski zakończenia gry w Counter Strika, pod koniec ery CS:Source, chciałem się przerzucić na LoL-a, ale cieszę się, że zostałem w CS:GO. W przyszłości też chcę zostać w esporcie i pracować jako trener lub menadżer. Nie czuję się dobrze z tym, że jestem postrzegany jako ten zły przez rzeczy, które działy się w Vitality i G2, chcę być zapamiętany jako pozytywny, nie jako ten upierdliwy. Koniec końców zawsze robiłem to, co uważałem za słuszne i było dobre dla drużyny. Moja przygoda w Vitality nie zakończyła się najlepiej, ale już mam dobre stosunki z całym składem, po prostu stało się i tyle. W DBL Poney zaimponowali mi afroo i Djoko, także kiedy grałem przeciwko słabszym francuskim drużynom, zauważyłem kilku utalentowanych graczy. Nie martwię się moją kwotą wykupu, wiem, że zbudowanie czegoś wymaga czasu, podoba mi się pomysł stworzenia francuskiej drużyny, ale jestem otwarty na wszystko.

Źródło: ipv
+22
Tagi:#kennys#nbk#nivera#1pv