AGO odpada z StarSeries i-League S5
Zdjęcie: StarLadder
AGO odpada z StarSeries i-League S5
W drugim ćwierćfinale StarSeries i-League S5 AGO Esports zmierzyło się z North. Polacy słabo rozpoczęli to spotkanie i zdobyli zaledwie trzy rundy po stronie atakującej na wybranym przez siebie Trainie. Po zmianie stron Jastrzębie obudziły się i w pewnym momencie wydawało się, że piękny comeback zakończy się sukcesem. Niestety, w dwudziestej ósmej rundzie do gry AGO wkradło się kilka błędów, a rywale zdobyli rundę meczową. Ograniczone wyposażenie nie pozwoliło Polakom doprowadzić do dogrywki, a rywalizacja przeniosła się na Dusta2. Na legendarnej piaszczystej mapie strona terrorystów w wykonaniu Polaków znów nie wyglądała najlepiej, zabrakło innowacyjnych pomysłów na zmylenie defensywy North, która po słabszym początku zdobyła dziewięć oczek z rzędu i zakończyła pierwszą połowę z sporą przewagą. Duńczycy wygrali także drugą rundę pistoletową, którą przekonwertowali na dwa kolejne punkty. Od stanu 4-14 Polacy zaczęli grać na swoim najwyższym poziomie i nie stracili żadnej rundy do końca mapy tworząc najbardziej spektakularny comeback na tym turnieju. Mirage rozpoczął się od wygranej przez AGO rundy pistoletowej, jednak pierwsze pojedynki na pełnym ekwipunku padły łupem skandynawskiej formacji. Ostatecznie po pierwszej połowie Duńczycy prowadzili 9 do 6. W ostatniej pistoletówce tego ćwierćfinału Damian "Furlan" Kisłowski świetnie trafił z decyzją o ataku prawie niekrytego bombsite'u B, a po kilku minutach na tablicy widniał remis. W pierwszej rundzie full-buy Polacy zaatakowali na A, a w sytuacji 5v5 bez granatów antyterroryści nie byli w stanie rozbroić bomby. W kolejnej rundzie Duńczycy korzystali z samych pistoletów, ale zaskoczyli graczy AGO, którzy zdobyli zaledwie jedno zabójstwo. Przegrana w rundzie eco rywali okazała się kluczowa dla rozwoju spotkania - North przejęło kontrolę i odzyskało prowadzenie, którego nie wypuściło już do końca rywalizacji. Markus "Kjaerbye" Kjærbye i spółka jutro zagrają w półfinale z NRG, natomiast AGO wyjedzie z Kijowa pewnie delikatnie rozczarowane, choć w ogólnym rozrachunku Jastrzębie mają za sobą najlepszy turniej w historii tego składu. Pokonanie Virtus.pro, NiP oraz mousesports offline to nie lada osiągnięcie, z którego bez wątpienia można być dumnym, a kolejne szanse walki z czołówką zapewne pojawią się już wkrótce. AGO 1 - 2 North 13 - 16 (de_train) 16 - 14 (de_dust2) 10 - 16 (de_mirage)