Dawno, dawno temu był sobie 12-letni chłopiec, który marzył o byciu w FaZe. Tym chłopcem byłem ja. Po upływie dekady jestem dumny nie tylko z tego, że udało mi się spełnić to marzenie, ale także z tego, że udało mi się stworzyć historię. Dziś oficjalnie opuszczam FaZe, by rozpocząć kolejną podróż. To była absolutna radość i przyjemność reprezentować ten zespół wraz ze wszystkimi niesamowitymi ludźmi, którzy stali się dla mnie jak rodzina. Wspomnienia na całe życie, jedne z najlepszych 3 lat w moim życiu. Żadne słowa nie oddadzą tego, jak wiele to dla mnie znaczyło i jak wyjątkowe było to wszystko, to była decyzja, którą podjąłem wbrew mojemu sercu, a część mnie zawsze będzie kochać tę drużynę i organizację. Dziękuję.
Mój chłopcze, to była przyjemność pracować z tobą po raz drugi. Nie smuć się, że to się skończyło, ciesz się, że to się wydarzyło ❤️