Cztery drużyny straciły szansę na walkę o PGL Bucharest przez zamieszanie w procesie zaproszeń
Organizator turnieju PGL znalazł się w ogniu krytyki po ponownym uruchomieniu procesu zaproszeń do zamkniętych kwalifikacji na PGL Bucharest. W wyniku tej decyzji cztery drużyny – ESC, Fire Flux, FAVBET oraz Chimera – straciły swoje miejsca w europejskich kwalifikacjach. PGL przyznało się do błędu w pierwotnym procesie zaproszeń, który nie spełniał wymagań Valve dotyczących organizacji turniejów. W konsekwencji kwalifikacje w Europie i Ameryce Południowej zostały opóźnione o tydzień, a organizatorzy postanowili przeprowadzić selekcję od nowa. W drugiej turze zaproszeń do europejskich kwalifikacji trafiły m.in. Heroic, Nexus, Nemiga oraz BC.Game, które wcześniej odmówiły udziału. To spowodowało, że ESC, Fire Flux, FAVBET i Chimera znalazły się poza stawką, tracąc szansę na udział w turnieju. Zawodnicy wykluczonych drużyn, w tym Robin "ScrunK" Röpke i Bartek "mASKED" Trybuła, nie kryli rozczarowania, ostro krytykując decyzję PGL w mediach społecznościowych. HLTV skontaktowało się z PGL w tej sprawie, a organizator przyznał, że doszło do „poważnego niedopatrzenia” i zapewnił, że wyciągnie wnioski na przyszłość. Tymczasem zamknięte kwalifikacje do PGL Bucharest w Ameryce Południowej i Europie rozpoczną się 7 marca.