Rozumiesz, że my odmawiamy, a oni odmówią komuś innemu. A potem gramy turnieje przeciwko różnym drużynom, takim jak Zero Tenacity i Thunderflash, i kiedy nas przeczytają, zastanawiamy się, czy naprawdę nas przeczytali, czy była to dodatkowa pomoc. Od tego czasami zaczyna się paranoja, bo na przykład możesz grać przeciwko komuś innemu, a kiedy ludzie czytają, zaczynasz wątpić, czy naprawdę przeczytali i mają takie wyczucie gry. W każdym razie nasz zespół gra tylko fair play. Zwłaszcza ja i Kirill gramy od 4,5 roku i nigdy nie braliśmy udziału w ustawionych meczach. Gra fair play jest kwestią zasad. Pomimo wszystkich kijów w szprychach, które wsadza nam Valve, deweloperów i organizatorów turniejów, podążamy właściwą drogą do naszych marzeń i nie zatrzymamy się.- Jaroslav "byr9" Burjak