Mój tweet sprzed ponad miesiąca o odejściu był pół żartem, pół serio. Rozmawiałem ze znajomymi i powiedziałem im, że gdybym był OG, to może bym zaryzykował i mnie zastąpił. Ogólnie było to dla mnie dziwne, nie mieliśmy żadnej dyskusji na temat zmiany. Nigdy nie było żadnej rozmowy. To było w sumie tak - "bum, degster jest lepszy. Bum, on wchodzi". A ja wylatuje. Myślałem, że jeśli będą problemy w zespole, to mi o tym powiedzą i zmienię pod to swoją grę, ponieważ jeśli takowe by były, to bym bez problemu coś zmienił.- Mateusz "mantuu" Wilczewski dla Dexerto