Zdjęcie: DreamHackValve zdecydowało się podjąć stanowcze kroki w sprawie konfliktu interesów, o którym głośno było podczas pierwszego turnieju z serii RMR, ESL One: Road to Rio.
W centrum zamieszania znalazły się organizacje MIBR oraz Yeah. Właścicielami tego drugiego podmiotu są między innymi Epitacio "TACO" de Melo i Ricardo "dead" Sinigaglia, gracz i trener MIBR-u, Wilton "zews" Prado, szkoleniowiec Evil Geniuses, oraz Marcelo "coldzera" David, zawodnik FaZe.
Wiadomość od firmy Gabe'a Newella skierowana została także do Christophera "GeT_RiGhTa" Alesunda, który obecnie reprezentuje Dignitas, a mimo to posiada niewielkie udziały w swojej dawnej drużynie - Ninjas in Pyjamas.
Z maila, do którego dotarła redakcja HTLV.org, wynika, że organizacje mają czas do listopada, by rozwiązać konflikty interesów, jeśli chcą zagrać na Majorze.