Nikt, kto ogląda G2 grające w 3DMAX, nie powie, że Snax jest dobrym IGL-em niezależnie od wyniku Trzy wejścia na A z rzędu. Dokładnie to samo zagranie.
Całkowicie błędne podejście. Właśnie dlatego posiadanie profesjonalnego/byłego profesjonalnego gracza na stanowisku analityka jest koniecznością - kogoś, kto może zrównoważyć analityków, którzy mają niewielką lub żadną wiedzę i doświadczenie w profesjonalnej grze.
Grałem w drużynie z wyższym rankingiem hltv niż ty, kiedy nawet nie chciałem być zawodowym graczem😭😭😭
A jednak nie zauważyłeś, że każde z tych "dokładnie takich samych zagrań" różniło się używanymi granatami, na przykład przechodząc z głębokiego/standardowego dymnego na rondo, co całkowicie zmienia tempo egzekucji i ścieżki graczy. Co więcej, G2 najwyraźniej miało plan gry do wykonania - po każdym wejściu na A % szansy na kolejne wejście na A spada w głowach przeciwników (z pewnością nie mogą ponownie wejść na A), co czyni go jeszcze mniej oczywistym i wymusza znacznie szybsze użycie granatów przez kotwicę z A 3dmax, co paradoksalnie ułatwia wejście na A w późniejszym czasie. Nie wspominając o rundach anty force, które Snax callował w kierunku A, już przygotowały przeciwników na takie podejście strony T. Ostatnia runda połowy była również mistrzowska, ponieważ kilku graczy Terro podbiegło do maina A, wykonując kroki i baitując, aby gracz A natychmiast rzucił dymny (i nie miał żadnych granatów na później) i jeszcze bardziej zastanawiał się, czy jest to wejście na A, czy tylko fake.