Bogdan wolnym agentem. "Dług pieniędzy od Finest wpływał bardzo źle na naszą psychikę"

Kilka ostatnich miesięcy było dla mnie ciężkie. Po zaliczeniu mojego najwyższego punktu w karierze w Finest (top19 świata) i kilku dobrych turniejach z naszej strony, orga nas zwolniła (stracili środki finansowe na utrzymanie i NADAL wiszą mi i kilku zawodnikom sporą sumę). Jako, że przeżyliśmy świetną przygodę razem w FINEST i mieliśmy ze sobą hadesa wypożyczonego z ENCE, to postanowiliśmy zostać razem i grać jako ex-Finest. Jednak ostatecznie, po 2 miesiącach treningu i grania turniejów, postanowiliśmy dograć ostatnie mecze w grudniu, ze mną w składzie. Granie bez orgi i dług pieniędzy wpływał bardzo źle na psychę graczy i moją, przez co straciliśmy po drodzę shokza i z dnia na dzień traciliśmy nadzieję. Z początkiem roku zacząłem negocjować i przygotowywać drużynę dla nowej organizacji, ale niestety cały projekt został przełożony w czasie. Tak więc jestem tu, szukający drużyny lub organizacji, dla której zbuduję skład. Udowodniłem, że mam wiedzę i umiejętności, aby podnieść potencjał teamu i wydobyć z niego wyższy poziom gry, aby mógł walczyć z świetnymi drużynami, tak jak udało się nam to zrobić w FINEST. Nie będę pisał tutaj o tym, że bez drużyny jestem bardziej zmotywowany i będę ciężej pracować, bo moja motywacja i cele zawsze są takie same - grać coraz lepiej i celować wyżej. Zapraszam do kontaktu przez twittera - retweety zawsze mile widziane :)- Jędrzej "bogdan" Rokita