Zdjęcie: AVEZ EsportRafał "sany" Pietrzak na początku września dołączył do bułgarskiego Teamu Excellency. Organizacja na samym starcie zafundowała graczom kilkudniowy wypoczynek w 5-gwiazdkowym hotelu, więc nic nie zapowiadało późniejszych problemów. We wczorajszym wpisie na Twitterze sany ujawnił, że nie otrzymał nawet pierwszej pensji.
Dzisiaj Pietrzak rzecz jasna nie gra już dla Teamu Excellency, lecz o zaległych pieniądzach wciąż nie ma mowy - kontakt z organizacja całkowicie się urwał.
"Nie chodzi tutaj o kilka stówek, a pięciocyfrową
kwotę" – powiedział sany w rozmowie z Weszło esport.