Absolutnie nie uważam, że zrobiłem krok w tył. Być może mógłbym się nad tym zastanawiać, gdybym nie wiedział, na co stać każdego z graczy tworzących zespół. Znam ich jednak od jakiegoś czasu i po kilku tygodniach treningów śmiało mogę powiedzieć, że jesteśmy w stanie wiele osiągnąć. Poziom bezsprzecznie nie jest niższy, niż na polskiej scenie. Wręcz przeciwnie – bardzo podoba mi się nastawienie ludzi, z którymi współpracuję. Angaż w Wizards traktuję bardzo poważnie. Nie jest to tylko, jak wielu mogłoby się wydawać, próba przerwania stagnacji i pokazania się w oficjalnych meczach. Chcę z chłopakami osiągnąć jak najwięcej. - Piotr "morelz" Taterka dla Weszło Esport