W Space Soldiers nie mieliśmy pensji przez prawie rok, oni dostawali 70% z nagród pieniężnych (50%+podatki). Miałem małą córkę, miałem długi przez Space, LDLC uratowało moje życie. Chłopaki mieli kontrakty na cztery lata... Na turniejach widzieliśmy innych graczy, którzy kupowali iPhone'y, chodzili do restauracji, a my jedynie mogliśmy iść do McDonalda, bo nie mieliśmy pieniędzy. Nasi gracze pytali, czemu tego nie mamy, skoro z nimi wygrywamy albo przynajmniej walczymy na tym samym poziomie. - Engin "MAJ3R" Kupeli dla 1PVCS