g4skins
Nowe
Najpopularniejsze
Poczekalnia
#rejin
TombStone

Rejin o TSM: Pod pewnymi względami zrobiliśmy więcej, niż zakładaliśmy

Rejin o TSM: Pod pewnymi względami zrobiliśmy więcej, niż zakładaliśmy

Rejin o TSM: Pod pewnymi względami zrobiliśmy więcej, niż zakładaliśmy

Kiedy dołączyłem do TSM, było to na początku 2024 roku i musieliśmy przygotować trzon z trzech osób na 2025 rok. Naszym celem był więc rok 2025. Zasadniczo nie chodziło o to, aby w tym roku awansować na Majora lub zrobić coś znaczącego. Oczywiście miło jest wygrać kilka turniejów i pojechać na kilka turniejów LAN, ale to nie był cel. Chodziło o rok 2025. Musimy być na to gotowi. Biorąc to pod uwagę, myślę, że poradziliśmy sobie dobrze. Nie poszło nam zbyt dobrze, ale nie poszło nam też źle. Powiedziałbym, że było w porządku, ponieważ pozyskaliśmy wolnych agentów w pierwszej części roku. Chcieliśmy poczekać do Majora, aby upewnić się, że podpisaliśmy odpowiednie kontrakty, a nie tylko kupowaliśmy zawodników. Pozyskaliśmy wszystkich wolnych agentów z wyjątkiem Zyphona. Myślę, że zarządzałem drużyną całkiem dobrze. Myślę, że nasz generalny menadżer również dobrze sobie radził - pracował bardzo ciężko, aby uzyskać pożądany przez nas skład. Oczywiście nie udało nam się uzyskać składu, jaki początkowo planowaliśmy, ale z tymi elementami, które mieliśmy, udało nam się dużo grindować latem, zakwalifikować się do zamkniętych kwalifikacji, a następnie przejść do RMR. Nie udało nam się dostać na Majora, ale pod pewnymi względami myślę, że zrobiliśmy więcej, niż zakładaliśmy. Nie wiem, czy to ma sens, ponieważ nikt nie spodziewał się, że będziemy tam, gdzie byliśmy, prawda? Więc pod pewnymi względami osiągnęliśmy zbyt dobre wyniki. Ale pod innymi względami oczywiście nie było wystarczająco dobrze.

Źródło: BO3.gg
+2
#loskogutos
TombStone

los kogutos nie miało najlepszego dnia

+1
g4skins
#cytat
puchinni

LUq: Nasze wewnętrzne kłótnie na treningach wynikały pewnie z faktu, że brakowało osoby, która stałaby z boku

LUq: Nasze wewnętrzne kłótnie na treningach wynikały pewnie z faktu, że brakowało osoby, która stałaby z boku
Zdjęcie: LUq/ Facebook

LUq: Nasze wewnętrzne kłótnie na treningach wynikały pewnie z faktu, że brakowało osoby, która stałaby z boku

Nasze wewnętrzne kłótnie czy spiny na treningach w dużej mierze wynikały pewnie z faktu, że brakowało osoby, która stałaby z boku i mogła na chłodno ocenić to, co wydarzyło się w grze. A tak w wielkim uproszczeniu często zdarzało się, że feedback do źle rzuconego fleszyka odbierany był personalnie. Do dziś pamiętam kilka momentów po przegranych turniejach i to poczucie winy za jakiś błąd, który kosztował nas zwycięstwo. To są "trudne sprawy", zwłaszcza jak się jest dzieciakiem. To też nie było tak, że ciągle się kłóciliśmy. Na treningach był stres, który powodował jakieś mniejsze lub większe kłótnie, każdy chciał jak najlepiej. Na turniejach nigdy się nie kłóciliśmy, nikt się nie czepiał po zjebanej akcji, nie obrażał, byliśmy jednością, oprawcami. Z tego co pamiętam, to chyba tylko raz na CPL Dallas doszło do rękoczynów, ale to był jakiś wyjątek.

Źródło: Weszło Esport
+19
Tagi:#cytat#goldenfive#luq#zlotapiatka