Jeżeli kiedykolwiek będę związany z organizacją, to na pewno nie będę osobą, która ma nad sobą przełożonego w kwestii najważniejszych, kluczowych decyzji. Tak jest teraz w sekcji CS-a w Illuminar. Istnieje porozumienie, zgodnie z którym – zarówno w sprawach sportowych, jak i biznesowych – ja zawsze muszę zaakceptować każdy ruch. Przykładowo chodzi chociażby o występ ekipy na danym turnieju czy podpięcie pod zespół danego sponsora.- Mateusz „Sówek” Kowalczyk dla cybersport.pl