Virtus.pro rozegrało dziś dwa spotkania na zapleczu czołówki w ESEA Mountain Dew League 28. Polacy najpierw ulegli francuskiemu NOBO przegrywając minimalnie w końcówce, a potem pokonali Gambit. Po stronie terrorystów Virtus.pro oddało rywalom zaledwie dwie rundy, dzięki czemu kilka punktów straty z pierwszej połówki nie miało żadnego znaczenia. Polacy obecnie mogą pochwalić się bilansem 2 zwycięstw i 4 porażek i jeśli pragną wystąpić w fazie play-off, to zdecydowanie muszą poprawić swoją skuteczność. Virtus.pro 14 - 16 NOBO (de_dust2) Virtus.pro 16 - 11 Gambit (de_train)