W tym roku i następnym na pewno będziemy zaangażowani w brazylijski esport. Nie mogę potwierdzić ani zaprzeczyć, kiedy wrócimy do CS:GO, ale na pewno będziemy mieć brazylijskie drużyny reprezentujące nasze barwy. Do końca roku ja, jako CEO, będę miał brazylijski skład grający dla mnie. Znamy potęgę marki MiBR w Brazylii. Naprawdę szanujemy tamtejsze dziedzictwo esportu. Nie chodzi nam o jednorazowe zaangażowanie w brazylijską scenę, żeby zyskać trochę rozgłosu, tylko chcemy być integralną częścią tamtejszego środowiska, w sposób, jaki nikt inny nie był. To ambitny plan i będzie wymagał dużo ciężkiej pracy.- Noah Whinston, CEO Immortals dla sportv.globo.com