Myślę, że FaZe było trochę przestraszone. Mimo, iż są najlepszą drużyną na świecie i jako zespół są bardziej doświadczeni od nas, to byłem spokojny i czułem się pewny siebie. Wiedziałem, że cokolwiek zrobię, to dalej mam szansę wygrać rundę. Szczerze mówiąc, oni nie wytrzymali presji, byli faworytami, ale my zagraliśmy fantastycznie, a oni się zdenerwowali i przez to przegrali.- Robin "flusha" Rönnquist dla hltv.org