
Chodzi o to, że oni też mają nowy zespół. Prawdopodobnie są jeszcze niepewni na niektórych mapach, stronach, z niektórymi podejściami. Może Zweih nie czuje się jeszcze zbyt komfortowo. My mamy za sobą pierwszy mecz i chociaż byli naszą zmorą przez długi czas, zrobimy, co w naszej mocy i będziemy pracować tak ciężko, jak to tylko możliwe, dziś wieczorem i jutro rano, wyjdziemy tam i nie okażemy strachu.- Aleksi "Aleksib" Virolainen