Witam wszystkich. Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia jak to zacząć. Ale to, co mam zamiar napisać, to coś, co głównie trzymałam dla siebie przez ostatnie 5 miesięcy. Jest to coś, co jest dla mnie naprawdę trudne, aby o tym mówić, a nawet pisać. Ten tekst może być trochę niechlujny, ale zrobię co w mojej mocy. W maju ja i mój były zespół (kezzi, joana, spike, lia i trener mik. 3 z nich gra teraz w Astralis) byliśmy przez tydzień na bootcampie w Polsce. Każdy miał swój własny pokój oprócz mnie i Spike. Musieliśmy dzielić pokoje, ponieważ w rezydencji, w której odbywał się bootcamp, była z nami również ekipa fotograficzna. Postanowiłam więc poświęcić się dla zespołu i powiedziałam, że mogę się z kimś podzielić. Skończyło się to na tym, że podzieliłam pokój ze Spike. [...] To była najgorsza noc, jaką miałam od dawna. Powiem wam, że nie mogłam spać za cholerę. Prawdopodobnie spałam przez godzinę tej nocy, ponieważ czułam się bardzo nieswojo śpiąc obok niej po tym co się stało. [...] (Pełna wypowiedź w linku) - Kaia "KiKi" Holmen