Rickeh kończy karierę. "Nigdy nie zapomnę tej niesamowitej gry i miejsc, w które zabrała mnie w życiu"
Bardzo mnie boli to, że odpuszczam i naprawdę nie chcę, ale uważam, że powinienem. Zacznę od tego, że nigdy nie zapomnę tej niesamowitej gry i miejsc, w które zabrała mnie w życiu. Counter-Strike zawsze będzie w moim sercu i głęboko we mnie haha powiedziałem głęboko we mnie. Poznałem tak wielu niesamowitych ludzi, podróżując i nawiązując nowe znajomości z całego świata. Miałem też wielkie szczęście, że poznałem moją piękną żonę dzięki miejscom, które ta gra pozwoliła mi odwiedzić. Chcę podziękować wszystkim ludziom, którzy wspierali mnie w moich dobrych i złych czasach. Bez społeczności, zarządu i pracowników za kulisami nic z tego nie byłoby możliwe. Jestem dozgonnie wdzięczny za to, że mogłem przeżyć to doświadczenie. Niezwykle trudna konkurencja i zmienna branża może sprawić, że czasami stracisz głowę i naprawdę ważne jest, aby zachować neutralną mentalność, tak bardzo, jak to możliwe, niezależnie od wyniku. Nie oznacza to, że nie należy być pełnym pasji i nie okazywać emocji, ale skupić się na tym, co można kontrolować i co jest ważne. Staraj się być najlepszą wersją siebie, jaką możesz być w środowisku zespołowym, a dobre rzeczy przyjdą. Kontynuuj treningi i pozostań dla siebie surowy :) Dzięki jeszcze raz dużo miłości do was wszystkich. Trzymaj się i wszystkiego najlepszego!!! Podpisuje się, Rickeh - Ricky "Rickeh" Mulholland