Heroic właśnie podjechało pod hotel, trzymając wciśnięty klakson, grając na cały głos przez okno "We are the champions". Pokorni w zwycięstwie jak zawsze hahahah
To było tak cholernie żenujące, że aż brak mi słów...
Przegrana 2-0 z Heroic - zagrali dobrze i wygrała lepsza drużyna. Ggwp! Mimo wszystko cieszę się, że jako drużyna dostaliśmy się do finału, a także z mojego indywidualnego występu w tym turnieju. Dziękuję wszystkim za wsparcie #ToTheStars ❤️🙏🏻