Jeśli jestem Hedje, nagrywam krótkie publiczne wideo wyjaśniające, co działo się w mojej głowie, przepraszając Bleha i przyznając, że mocno zawiodłam w tym segmencie. Bądź szczera i to wszystko, a my przechodzimy do niedzieli. Nie chcesz, żeby to było trwałe wrażenie.
Nie potrzebuję przeprosin. Może mówić, co chce na antenie. Większym problemem jest to, że fani przyczepią się do tego załamania i pozostanie ono w ich pamięci. Właśnie po to tam jesteś i podejrzewam, że wielu z nich było bardziej przerażonych niż rozbawionych.
Kiedy byłem hostem, uwielbiałem i zachęcałem do gorących dyskusji między moimi analitykami. Jeśli to nie jest ustalone, to jest to jedna z najbardziej nieprofesjonalnych rzeczy, jakie widziałem podczas transmisji. Atakowanie wiarygodności kolegów i mówienie im, żeby wyszli, jakby to było TWOJE studio?
To jest świetny przykład tego, co mam na myśli, kiedy mówię, że bez względu na to, co ktoś o mnie myśli, nigdy nie wciskam kitu na pokaz. Show jest najważniejsze i trwa wiecznie. Sprawianie, że chodzi o ciebie i stawianie fanów na drugim miejscu jest jedyną prawdziwą "zbrodnią", jaką można popełnić.