Co sądzicie o ex-ESC? Dziwnie wygląda ta seria wygranych turniejów online, kiedy w ważnym LANowym meczu przegrywają na zlepke streamerów - którzy pomiedzy kręceniem na kasynie a naciąganiem żyłki na wędke czasem odpalą CS'a. Nie oskarżam, ale fatalnie to wygląda.
cześć Mariusz. powinieneś wiedzieć najlepiej, że czasami sprawy nie idą tak, jakbyś sobie tego życzyli, zwłaszcza po zmianie organizacji. Nowi ludzie do pracy, nowe środowisko i okoliczności itp. Nie wymagaj natychmiastowych rezultatów po tych zmianach i po presji, jaką wywiera na nas zmiana organizacji.
Frank - nie mówię tutaj o natychmiastowych wynikach i takich samych osiągnięciach. Mówię o ogromnej przepaści między ich wynikami online i LAN. Po obejrzeniu ich wczorajszych meczów było jasne, że decyzje, które podejmują podczas gry, są zupełnie inne.
Jestem w 100% po twojej stronie. Chciałem tylko powiedzieć, że wszystkie te zmiany wpływają na ich ogólną formę- także online.
Nie jestem pewien, ich ostatnim wynikiem ONLINE jest zwycięstwo w ESL Challenger League Season 50 Europe Cup 3. Mecz z Sinners rozegrali podczas bootcampu w Rumunii, tuż przed DracuLan.
Jasne, ale nie zapominaj o ich rozwoju pod banderą ESC :)






