
Nie będę opisywał całej sytuacji bo nie uwierzycie. Decyzja której nie jestem w stanie zrozumieć w bieżących okolicznościach, ale każdy ma prawo wyboru. Bardziej boli fakt, że osoba której zaufałeś i wierzyłeś oszukiwała cię w żywe oczy w sytuacji gdy się na coś umówiliśmy.
I wy teraz wracacie jednym samolotem? XDD Mogl chociaz poczekac az wrocicie do kraju bo atmosfera tam teraz musi byc ciekawa
Nie wracamy razem, grzesznik wyjechał w nocy bez pożegnania?!
mogles tego nie pisac to by sie nikt nie dowiedzial ze b8
No brzmi to jak żart, ale tak nie jest. Pozostało się tylko śmiać