Zdjęcie: ESLRaczej każdy chciałby zobaczyć pashę w oktagonie. W dodatku jego walka przyciągnęłaby setki tysiące fanów nie tylko z Polski, Europy, czy Ameryki, ale z całego świata.
Legenda esportu już od dawna była przymierzana do FAME MMA. Teraz możemy być świadkami niesamowitego zwrotu akcji, bo były zawodnik Virtus.pro może zawalczyć w jednej z największych federacji na świecie - KSW!
Ostatnio podczas podcastu "Trójkąt towarzyski" Bugusław Leśniodorski zapytał Macieja Kawulskiego (współwłaściciela KSW), czy wie kim jest pasha, dodając, że to Pudzian esportu. Po chwili obaj panowie zadzwonili do Jarka i po krótkiej rozmowie Kawulski zaproponował obecnemu już streamerowi wyjście na kawę, na której mieliby omówić szczegóły jego walki. pashaBiceps przystał na tę propozycję.