Wydaje mi się, że odnalazłem się bardzo słabo. W ogóle nie pasuje mi to jak gramy. Ciężko jest rozmawiać po angielsku, kiedy od samego początku mojej kariery komunikowałem się wyłącznie w języku polskim. Dużo ciężej jest się dogadać, dużo mniej łączy nas też z MUTiRiSEM i foxem niż z naszą czteroosobową grupką, gdzie znamy się dość długo. Dużo trudniej jest się komunikować również poza grą, bo to też jest ważne – jakaś atmosfera w drużynie. Ciężko to w ogóle zbudować. Myślę, że to są takie główne przeszkody w tym wszystkim.- Michał „MICHU” Müller dla Cybersport.pl
Źródło: cybersport.pl