Zdjęcie: ValvePrawie pół roku temu usłyszeliśmy o młodym nastolatku, który stworzył dobrze prosperującego anty-cheata. System sztucznej inteligencji "HestiaNet" został napisany przez 2Eggsa. Oprogramowanie badało 15 tys. podejrzanych użytkowników, z czego na ponad 98% nałożono później różnego rodzaju kary.
2 maja Brytyjczyk otrzymał VAC bana w CS:GO. Tłumaczył później, że dostał go za grieffing, ponieważ próbował obniżyć rangę z Globala do Silvera. Zaczął manipulować mailami od Valve, w których rzekomo otrzymał informację, że jego ban zostanie zniesiony.
Do akcji wkroczył jednak jeden z deweloperów CS:GO. Pierwszy raz od kilku lub nawet kilkunastu lat użył swojego Twittera tylko po to, żeby pokazać prawdziwą konwersację mailową z 2Eggsem. Okazało się, że VAC ban, którego otrzymał młody Brytyjczyk, był całkowicie słuszny.
Po całym incydencie 2Eggs usunął swoje media społecznościowe, nazwę swojego konta na steamie zmienił na "goodbye" i pożegnał się ze wszystkimi w wiadomości, w której przekazał, że cheatował od bardzo długiego czasu, zgłaszał poprawki, z którymi Valve nic nie robi od 8 miesięcy, dlatego też wtedy zaczął tworzyć swojego własnego anty-cheata.