Rush lobby w drugiej dogrywce meczu fazy eliminacyjnej Majora, to jest dopiero Counter-Strike.
Ten mecz jak żaden inny oddaje ten magiczny klimat Majora. A za moment vertigo, pełna odpowiedzialność na karriganie, bo on chyba jako jedyny z prowadzących pozwala sobie na takie ryzyko w veto. (Faze zawsze banuje vertigo jako pierwsze 🥶)
Mama CadiaNa na arenie
Cóż, jeśli Spirit nie wygrywa Majora, to znaczy, że G2 jest... prawda? Prawda?