Fatalne kilka dni dla Vitality. Ostatnie 3 BO3 były trudne. Coś nie zadziałało, ale wyglądało to na tyle źle, że jeszcze nie ma się czym martwić. Może przerwa była za długa, nie wiem. Zobaczymy na następnych turniejach z innym nastawieniem. Oby.
Terrible couple of days for Vitality. Last 3 BO3 were rough. Something went bad but it seems too bad to start worrying. Maybe the break was too much, too long, idk. Let's see in the next events with a different mindset. Hopefully.