Czuję, że mieliśmy po prostu dwa złe dni. Oczywiście powinniśmy wygrać te spotkania. Wydaje mi się jednak, że brakowało nam szczęścia. Wszystkie mecze były naprawdę bliskie. Nasza gra w terro pierwszego dnia była zwyczajnie słaba – wygraliśmy po cztery rundy w obu meczach. To była dla nas kiepska sytuacja, biorąc pod uwagę, że czuliśmy się mocni w ataku. Także myślę, że to właśnie było to, czego zabrakło. Nie mieliśmy farta, byliśmy nie w formie i nie trafialiśmy strzałów. To wszystko razem złożyło się na porażkę.- Cvetelin „CeRq” Dimitrov dla Cybersport.pl