Do meczu z AGO podeszliśmy tak jak do każdego innego rywala. Z mojej perspektywy mogę powiedzieć, że odczuwałem większą presję niż normalnie, z wiadomych powodów. Zacząłem się stresować, gdy po zdobyciu 15 rundy na overpassie AGO odrabiało wynik doprowadzając do dogrywki. Ostatnio mamy problemy z doprowadzaniem map do końca, ale na szczęście wszystko poszło po naszej myśli.- Michał "snatchie" Rudzki dla virtus.pro