Kiedy zrobiliśmy zmianę gracza, to myśleliśmy, że zagramy na ESL One Cologne jak na rozgrzewce, a potem od razu wrócimy na nasz poziom. Ustawiliśmy cele zbyt wysoko, a po Sztokholmie postawiliśmy nowe, dzięki czemu budujemy świetny skład na nastepny rok. Powiem tak, wszystkie pozostałe turnieje w tym roku będą dla nas ćwiczeniami. Wciąż chcemy wygrywać, ale celem jest bycie w najlepszej możliwej formie i posiadanie świetnej puli map przed pierwszym turniejem przyszłego roku.- Miikka "suNny" Kemppi dla hltv.org