Tak się cieszę, że TYLOO pojawiło się na Pro League, kolejna porażka, ale więcej obiecujących znaków i bardzo fajny mecz z Falcons do komentowania. Miło się patrzyło jak graczeTheMongolz cieszą się życiem, wygrywając tak czysto z G2. Co za dzień, a jeszcze się nie skończył.
Po tym jak długo byłem nieszczęśliwy z tego, jak układają się sprawy w Fnatic, zdecydowałem się na krok w innym kierunku, nie tylko w kwestii CS:GO, ale także życia w innym kraju, ba, nawet kontynencie. Moim głównym powodem jest to, że będę miał wiele czasu, by skupić się na sobie i CS-ie, zobaczę, czy mam w sobie to, co potrzebne do rywalizacji na najwyższym poziomie i jakie są moje uczucia w stosunku do gry. Rozprzestrzeniałem wiele negatywności w ciągu ostatnich miesięcy w Fnatic i pragnę przeprosić JW, KRIMZA, draken, Xizta i Jumpy'ego za moje zachowanie. Mam nadzieję, że w przyszłości nasze drogi skrzyżują się w grze Fnatic zawsze było perfekcyjną organizacją, nigdy nie winili mnie w żaden sposób i zawsze wspierali cały skład niezależnie jaką podjął decyzję. Jestem wdzięczny, za wszystko co nam dali i okazane wsparcie. Grając kilka dni z Cloud9 już czuję, że moja motywacja powróciła i znów mam więcej frajdy, uwielbiam atmosferę w tym zespole, a zarząd C9 już spełnił niektóre moje żądania. Jestem podekscytowany przyszłością i mam nadzieję, że przywrócę Cloud9 na zwycięską ścieżkę.- Robin "flusha" Rönnquist
