Na koniec drugiego dnia finałów ECS 5 w Londynie doszło do starcia FaZe oraz G2. Europejska formacja pod wodzą Finna "karrigan" Andersena pokazała, iż wczorajsza porażka z NRG była tylko wypadkiem przy pracy i pewnie pokonała nowy skład francuskiej drużyny. Podopieczni Roberta "RobbaN" Dahlströma w hicie jutrzejszego dnia podejmą Astralis, natomiast Francuzi zakończyli już swój udział w turnieju.
FaZe 2 - 0 G2
16 - 9 (de_inferno)
16 - 10 (de_mirage)