B1ad3 trzyma wszystko w ryzach i nie mówię, że inni moi trenerzy tego nie robili. Ale myślę też, że przed dołączeniem do NAVI dokonałem wielu autorefleksji i wszyscy mówili, że zawodzę, a i tak idę w górę i mieli rację.
Bardzo źle radziłem sobie w G2, bardzo źle radziłem sobie w NIP-ie, a wyniki nie były na poziomie, na którym sam ustawiłem poprzeczkę i niekoniecznie ją osiągałem. Mogłem być naprawdę blisko, ale nigdy nie mogłem przekroczyć linii mety.
Tak czy inaczej, B1ad3 mimo tego mi zaufał i teraz, gdy o tym myślę, jestem naprawdę szczęśliwy, że to zrobił. Starałem się chłonąć rzeczy jak gąbka, zamiast myśleć, że mam za sobą całe to doświadczenie i wiem że, muszę się jeszcze wiele nauczyć.
Właśnie były urodziny karrigana, który jest jedną z najstarszych osób na scenie. Wciąż zdobywa trofea! To tylko pokazuje, że przede mną jeszcze długa droga, jeśli uda mi się utrzymać taką formę jak on.
Nie porównuję się do takiej legendy jak on, ale wciąż jestem młody, dopiero co skończyłem 27 lat i mam doświadczenie w prowadzeniu międzynarodowych zespołów. Ale po takim zwycięstwie czuję, że mam o wiele więcej do zaoferowania, o ile mam motywację do dalszej pracy.
Trudno powiedzieć, że nie uczynił mnie lepszym liderem, skoro wygrałem teraz Majora, a wcześniej tego nie zrobiłem, muszę komuś przyznać rację.- Aleksi "Aleksib" Virolainen dla BLAST
