Kocham CS:GO, nigdy nie zagrałbym w cokolwiek innego, ale Valve, błagam – słuchajcie społeczności i pracujcie z nią, by stworzyć mocną i zdrową scenę. Opuściliście graczy i profesjonalne podwórko, które były jednymi z budulców sukcesu waszej gry. Podejście Riotu do problemów jego społeczności sprawia, że jestem zazdrosny, choć nie mówię, że jest idealnie. Ale udało im się zbudować największą grę w esporcie. Słuchają społeczności i stworzyli dla graczy najlepsze możliwe warunki, jeśli chodzi o pro scenę. (LEC) Wypalenia stały się powszechnym problemem na naszej scenie po latach bez żadnego zaangażowania ze strony Valve. Moim zdaniem jedną z głównych przyczyn jest to, że nasza esportowa scena to dziki zachód. Valve nie spróbowało stworzyć zrównoważonego podejścia do naszej gry ani dla organizacji, ani dla graczy.